Histeria
antypedofilska rozkręca się w najlepsze co niechybnie zaowocowało narodzinami
nowych aksjomatów. Oto wszem i wobec ku uciesze gawiedzi zostało nam ogłoszone
z piedestału że dzieci są niewinne i nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za
swoje czyny. Nie pozostało nam nic innego jak przyjąć nowonarodzone niewiniątko
słowami /część Tereska/.
Już po pierwszym
zakwileniu medialny noworodek o imieniu Tereska okazało się zlepkiem obłudy ponieważ
za tym dogmatem nie poszły żadne czyny, nikt nie ogłosił wszem i wobec amnestii
dla młodocianych przestępców. Nie poderwało to tłumów do masowego oprotestowywania
instytucji resocjalizacyjnych, które kumulują na terenie swych obiektów same
niewiniątka. Jedyne co uhonorowało te majestatyczne narodziny to lawina
komentarzy pełnych nienawiści skierowanej pod adresem kościoła, który zgodził
się nawet ochrzcić dziecko byle tylko nakarmić krokodyla antyklerykalizmu i
zmazać ewentualny grzech pierworodny obłudy.
Mama nadzieje że hulanka
z okazji chrzcin przyniesie jakieś konstruktywne zmiany w prawie. Możemy
wprowadzić prawo braci Menendez z automatu zamazujące wszystkie przewiny oskarżonego
jeśli ten zezna że był przytulany przez księdza. Może wreszcie znajdą się jacyś
wolontariusze tak krzykliwi na TVNowskich forach, którzy na ochotnika pójdą za
te niewinne dzieci do pierdla, odcinając raz na zawsze głupotę od reszt
społeczeństwa.
No comments:
Post a Comment